Koło Pszczelarzy w Radomiu
Lata 1957-1980
Radomskie Koło Pszczelarzy formalnie zostało powołane 11 listopada 1957 roku, na zebraniu Komitetu Organizacyjno – Założycielskiego w obecności 76 osób oraz przybyłych gości. Zebraniu przewodniczył pan Kazimierz Ginał. Wybrano wtedy zarząd koła w składzie: Franciszek Sobczak – przewodniczący,
Stanisław Schontahler – zastępca przewodniczącego,
Józef Pałysiewicz – sekretarz,
Tadeusz Mąkosa – skarbnik,
Władysław Alberski – członek,
Leon Wożyński – członek.
W skład komisji rewizyjnej weszli:
Marek Grzywacz – przewodniczący,
Stanisław Nowakowski – zastępca przewodniczącego,
Franciszek Ożarski – członek.
Powołanie koła wynikło z potrzeb środowiska pszczelarskiego miasta oraz regionu radomskiego.
W latach trzydziestych dwudziestolecia międzywojennego ośrodkiem świadomego pszczelarstwa była Ludowa Szkoła Rolnicza Męska im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Wacynie. Szkoła, w związku z reorganizacją szkolnictwa rolniczego w Polsce, od 1 stycznia 1937 roku przyjęta nazwę: Publiczna Szkoła Przysposobienia Rolniczego im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Szkoła posiadała, jak na owe czasy, dużą pasiekę, która początkowo znajdowała się przy szkole, a pod koniec lat trzydziestych została podzielona, ludna jej część znalazła się na Bielisze, druga w Dąbrówce za Wielogórą, a trzecią przy szkole. Ten podział był wynikiem ograniczonej bazy pożytkowej na terenie przyszkolnym, gdyż pasieka liczyła wówczas ponad 120 rodzin. Prowadził ją znany wtedy w całym kraju pszczelarz – samouk Bolesław Kisieliński. Był nauczycielem pszczelarstwa w szkole i jednocześnie instruktorem pszczelarstwa powiatu radomskiego. Został sprowadzony do Wacyna z powiatu siedleckiego przez ówczesnego dyrektora szkoły, Aleksandra Niedbalskiego, z którym wcześniej pracował. Bolesław Kisieliński organizował zebrania szkoleniowe dla pszczelarzy powiatu radomskiego i chętnych spoza tego terenu. Pracownia pasieczna szkoły produkowała węzę, którą sprzedawała okolicznym pszczelarzom. Można było też wymienić wosk na węzę w odpowiednich proporcjach. Jak widać, był to początek świadomego, nowoczesnego pszczelarstwa w rejonie Radomia. Wojna przerwała tę działalność. Cała kadra pedagogiczna została przez okupanta usunięta z terenu szkoły i w większości wymordowana.Podczas okupacji, w latach 1939-45, pszczelarze mieli swoje biuro Radomiu, przy ul. Moniuszki 24. Jego kierownikiem oraz instruktorem pszczelarstwa był wówczas pan Marian Laszuk, a prezesem organizacji pszczelarskiej pan Kierczyński – właściciel dużej pasieki.Od 1945 roku na terenie Radomia istniało Zrzeszenie Hodowców Pszczół z siedzibą przy ul. Moniuszki 24, którego prezesem był pan Marian Laszuk. W latach pięćdziesiątych z inicjatywy władz powołano do życia Związek Powiatowy Pszczelarzy, którego prezesem został pan Marian Laszuk. Kierował on tą organizacją do 1957 roku.
W latach 1957-1960 kierownictwo przejął pan Adam Sola, który był również producentem wirówek do miodu. Wyprodukował ich około 200 sztuk, nieszczęśliwym wypadku, w którym złamał nogę, pan Adam Sola zrzekł się prezesury, a zastąpił go na tym stanowisku pan Franciszek Sobczak – prezes Kola Pszczelarzy miasta Radomia. Pełna nazwa miejskiego koła brzmiała: „Związek Pszczelarzy województwa Kieleckiego – Koło miejscowe w Radomiu”. Jak wynika z protokółów, Koło, w chwili jego powstania, liczyło 14 osób. Pod koniec I kadencji zarządu , tj. po 2 latach, liczyło już 114 członków. Dwuletnią kadencję zarządu koła przewidywał wtedy statut Związku pszczelarzy województwa kieleckiego. Już wtedy ustalono, iż zebrania koła będą się odbywać w każdą drugą niedzielę miesiąca, w okresie od października do marca włącznie. Terminarz ten utrzymuje się do chwili obecnej, z tym, w latach osiemdziesiątych wprowadzono jeszcze dodatkowo zebranie w kwietniu, które miało głównie cele organizacyjne. W tym czasie na zebraniach szkoleniowych zazwyczaj referentami byli pszczelarze – praktycy, członkowie koła, którzy omawiali zagadnienia związane z pracą w pasiece od strony praktycznej. Nawiązano też kontakt z ośrodkami naukowymi. W tym czasie gośćmi koła byli: inż. Bojarczuk z Końsko-woli oraz dr Kostecki ze Swarzędza. W okresie letnim koło organizowało wycieczki do pasiek swoich członków.Po dwuletniej kadencji zarządu odbyło się 13 grudnia 1959 roku, zebranie sprawozdawczo-wyborcze koła w liczbie tylko 25 członków. Ponieważ statut nie określał jaka liczba uczestników czyni zebranie prawomocnym, za zgodą zebranych uznano, iż ma ono prawo wyboru nowego zarządu koła. Zebranie prowadził pan Kazimierz Ginał. W skład nowego zarządu zostali wybrani:
Francisek Sobczak – prezes,
Tadeusz Mąkosa -skarbnik,
Wanda Dzierżyńska – zastępca prezesa i sekretarz
Do komisji rewizyjnej weszli:
Franciszek Ożarski,
Marceli Grzywacz,
Mieczysław Nowakowski.
Wszystkie zebrania w owym czasie odbywały się w małej świetlicy Kółek Rolniczych przy ul. Sienkiewicza. Z chwilą gdy w 1960 roku prezesem Powiatowego Związku Pszczelarskiego zostaje Franciszek Sobczak, wszystkie pisma radomskiego koła sygnowane są pieczątką: „Związek Pszczelarzy Województwa Kieleckiego, Zarząd Powiatowy w Radomiu”. Wynika z tego, że koło radomskie uzyskało zasięg powiatowy. Lata sześćdziesiąte to okres postępu i rozwoju pszczelarstwa radomskiego. Na zebraniach szkoleniowych gościli wtedy pracownicy Instytutu Pszczelarstwa z Puław: dr W. Skowronek, dr C. Zmarlicki, inż. Cz. Bojarczuk, z Bochni – dr A. Chwałkowski, z Warszawy – dr Zawilski, z Polanicy dr Matuszewski i inni. Prelegentami byli też praktycy – członkowie koła: J Jasiński, A. Jeżewski, Z. Wożyński, F. Sobczak. Zapraszano też pszczelarzy z innych kół woj. kieleckiego, jak np. panów: Kędreckiego, Domiruka, Oborę i Palucha z Kielc. Nawiązano kontakt z Technikum Pszczelarskim w Pszczelej Woli, dokąd zorganizowano wycieczkę. Zaczęto na większą skalę sprowadzać, hodować i wymieniać matki pszczele. Sprowadzano matki rasy kaukaskiej i kraińskiej. Na terenie koła hodowlą matek zajmowali się: Józef Jasiński, Stanisław Włodarczyk, Kazimierz Ginął i Franciszek Sobczak. Organizowano wycieczki do dobrych pasiek. W tym czasie zaczęły się kursy zawodowe na tytuły kwalifikowanego pszczelarza i mistrza pszczelarskiego. W czerwcu 1968 roku tytuł mistrza w zawodzie pszczelarskim uzyskuje prezes Powiatowego Związku Pszczelarzy w Radomiu – Franciszek Sobczak, a tytuł wykwalifikowanego rza otrzymuje wtedy ponad 20 osób. Powiatowy Związek Pszczelarzy zrzesza już ponad 100 właścicieli pasiek. Wśród nich są pszczelarze, którzy posiadają ponad 150 rodzin pszczelich, jak: Stanisław Włodarczyk, Adam Sola, Franciszek Sobczak. Duże pasieki posiadali również Józef Jasiński, Jan Trybulski, Bolesław Natora, Feliks Sęczyk.
Związek nawiązuje ścisłą współpracę ze Spółdzielnią Ogrodniczo-Pszczelarską w Radomiu. W Radzie Spółdzielni znajduje się też komisja pszczelarska, skradająca się z 5 pszczelarzy. Jej przewodniczącym jest prezes Powiatowego Związku Pszczelarzy – Franciszek Sobczak. Spółdzielnia pomaga pszczelarzom finansowo przy organizacji wycieczek i przy wywozie pszczół na pożytki. W 1966 roku 19 pszczelarzy korzysta z transportu spółdzielni w wywozie pasiek na pożytki, pokrywając tylko 50% kosztów przewozu. W tym też roku pszczelarze dostarczyli do spółdzielni 14,7 tony miodu, a spółdzielnia finansowała koszty szkoleń pszczelarzy. W 1970 roku Powiatowy Związek Pszczelarzy w Radomiu zorganizował konkurs pasiek, w którym wzięło udział 38 pasiek. Czołowe miejsca zajęli: Józef Jasiński, Franciszek Sobczak, Adam Sola, Jan Bratos, Stanisław Włodarczyk, Wąsikowski Wacław, Stanisław Płaza, Czesław Wąsik, Jan Bednarski, Albert Jeżewski. Konkurs był zachętą do lepszej gospodarki oraz miał korzystny wpływ poprawę higieny i estetyki pasiek. W latach 1960-1972 Zarząd Powiatowego Związku Pszczelarzy w Radomiu nie zmieniał się. Dopiero w lutymi 1970 roku zarejestrowano w Wydziale Spraw Wewnętrznych w Radomiu Koło Pszczelarzy obejmujące swym zasięgiem powiat i miasto Radom. Prezesem koła pozostał prezes powiatowego Związku Pszczelarzy – Franciszek Sobczak. Funkcję tę pełnił do 9 stycznia 1972 roku. W tym dniu odbyto się zebranie sprawozdawczo – wyborcze, które wybrało nowy zarząd koła w składzie:
Jan Trybulski – prezes,
Stefan Kielich – wiceprezes,
Albert Jeżewski – sekretarz,
Zygmunt Urbański – skarbnik,
Stanisław Senderowski, Stanisław Włodarczyk – członkowie.
Od 1972 roku pisma są sygnowane pieczątką: „Wojewódzki Związek Pszczelarzy w Kielcach – Powiatowe Koło Pszczelarzy w Radomiu”. Koło liczyło wg stanu na 31 grudnia 1972 roku – 101 członków, którzy posiadali 1500 rodzin pszczelich. Koło w dalszym ciągu prowadziło intensywne szkolenie pszczelarzy. W roku szkoleniowym 1972/73 prelegentami byli: mgr Witold Maj, dr Wojciech Skowronek, dr Antoni Chwałkowski, którzy mówili na temat hodowli matek oraz całorocznej gospodarki pasiecznej. Dr Maria Polit z Wojewódzkiego Zarządu Weterynarii w Dyminach omawiała choroby pszczele i higienę pasiek. W dalszym ciągu pszczelarze koła zaopatrują się w matki kaukaskie. W 1973 roku matki tej odmiany otrzymało 22 pszczelarzy, a 27 w 1974 roku. W ramach Międzynarodowego tygodnia Pszczelarza, 25 listopada 1973 toku Powiatowe Koło Pszczelarzy w Radomiu organizuje w Domu Kultury Zakładów Metalowych Dzień Pszczelarza. Z tej okazji wyróżnieni zostali dyplomowani członkowie koła: Franciszek Ożarski, Adam Sola, Zygmunt Urbański, Jan Bednarski, Stanisław Senderowski i Kazimierz Ginął. Większość zebrań koła w tych latach odbywa się W sezonie 1973/74 na zebraniach szkoleniowych w kole gościli: dr Michał Gromisz, dr Cyprian Zmarlicki, dr Zofia Konopacka, inż. Czesław Bojarczuk. Dnia 9 lutego 1975 roku odbyło się zebranie sprawozdawczo-wyborcze Powiatowego koła Pszczelarzy w Radomiu. Skład wybranego zarządu nie ulega zmianie. W tym okresie szczególną uwagę w pracy Związku zwracano na podnoszenie kwalifikacji pszczelarzy, poszerzanie bazy pożytkowej pszczół, walkę z chorobami oraz podnoszenie wartości użytkowej pszczół poprzez sprowadzanie matek z pasiek uznanych za hodowlane. Organizowano kursy na tytuł kwalifikowanego pszczelarza, mistrza pszczelarskiego czy też rzeczoznawcy chorób pszczelich. Były też organizowane kursy dla hodowców matek pszczelich. W celu powiększenia pożytków pszczelich organizowano społeczne nasadzanie lip i krzewów miododajnych. Np. w 1974 roku nasadzono 600 lip i 1000 krzewów. Rok 1975 był rokiem wprowadzania nowego podziału administracyjnego kraju. Radom stał się miastem wojewódzkim. Musiała nastąpić zmiana struktur organizacyjnych Polskiego Związku Pszczelarskiego. Powiatowe Koło Pszczelarzy w Radomiu zostano organizatorem Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Radomiu. Prezesem tego Związku został mgr inż. Józef Strojny. Siedzibą Związku- podobnie jak wszystkich organizacji rolniczych-zostały Białobrzegi. Kadencja Zarządu Koła wybranego w 1975 roku trwała tylko 11 miesięcy. Zebranie sprawozdawczo-wyborcze koła zwołano na dzień 11 stycznia 1976 roku, które ustaliło nową nazwę koła: „Wojewódzki Związek Pszczelarzy w Radomiu – Rejonowe Koło Pszczelarzy w Radomiu”. Wybrano zarząd koła w składzie:
Jan Trybulski – prezes,
Stefan Kielich – wiceprezes,
Zygmunt Urbański – skarbnik,
Albert Jeżewski – sekretarz,
Mieczysław Lipiński, Stanisław Senderowski, Stanisław Włodarczyk, Leon Wożyński, Władysław Wojcieszek – członkowie.
Komisję rewizyjną stanowili:
Franciszek Ożarski- przewodniczący,
Wacław Kwiecień, Stanisław Urbanek – członkowie.
Kadencja tego Zarządu trwała 2 lata.
Dnia 5 grudnia 1976 roku, zorganizowano w Radomiu „Dzień Pszczelarza”, w którym uczestniczyło 230 pszczelarzy województwa radomskiego.W 1976 roku zakończono kursy na tytuł kwalifikowanego pszczelarza oraz mistrza pszczelarskiego. W wyniku egzaminu 43 pszczelarzy otrzymało tytuł kwalifikowanego pszczelarza, a 28 mistrza pszczelarskiego. W 1976 roku zostało rozprowadzonych w kole 500 matek pszczelich, a w 1977 roku – 600 matek. Koszty ich zakupu w 50% dotował Urząd Wojewódzki, Podobnie było przy zakupie takich leków jak: Polisulfamid i Fumagilina. W latach 1976-78 pszczelarze mogli zakupić na jedną rodzinę pszczelą 12 kg cukru na zimowe karmienie pszczół, a 4 kg na wiosenne podkarmianie. Należy też wspomnieć, że w czasie tej kadencji zarządu 14 członków koła ukończyło kurs rzeczoznawców chorób pszczelich. Systematycznie wzrastała liczba członków koła i rodzin pszczelich i tak: w 1973 roku koło liczyło 101 członków i 1500 rodzin pszczelich, w 1976 roku 153 członków i 3452 rodziny, w 1978 roku 221 członków i 3455 rodzin, w 1980 roku 249 członków i 4570 rodzin pszczelich.
W dniu 12 marca 1978 roku zebranie sprawozdawczo-wyborcze wybrało nowy zarząd Koła w składzie:
Jan Trybulski – prezes,
Mieczysław Lipiński – wiceprezes,
Edward Banaszkiewicz – sekretarz,
Zygmunt Urbański – skarbnik,
Bogdan Bednarczyk, Albert Jeżewski, Stanisław Rządowski, Stanisław Senderowski, Zbigniew Maj, Stanisław Włodarczyk, Józef Kordys – członkowie.
W dalszym ciągu Koło prowadziło intensywną działalność szkoleniową. W tym okresie wykładowcami na zebraniach szkoleniowych byli: dr C. Zmarlicki, dr Z. Konopacka, dr W. Skowronek, dr J. Muszyńska, mgr J. Marcinkowski, mgr A. Pidek z Puław. Pszczelarze nabyli 1332 matki pszczele. Posadzono 2000 lip i 3000 krzewów miododajnych. Do punktu skupu Wojewódzkiej Spółdzielni Ogrodniczo-Pszczelarskiej dostarczono 31,9 ton miodu. Na dzień 24 lutego 1980 roku pszczelarze koła posiadali tytuły: 31 – mistrza pszczelarskiego, 48 – wykwalifikowanego pszczelarza, 43 – rzeczoznawcy chorób pszczelich.Lata osiemdziesiąte Zarząd Rejonowego Koła Pszczelarzy w Radomiu – od wyborów w dniu 24 lutego 1980 roku – pracował w następującym składzie:Jan Trybulski – prezes,Mieczysław Lipiński – wiceprezes,Stefan Śliwiński – sekretarz,Zygmunt Urbański – skarbnik.Stanisław Senderowski, Zbigniew Maj, Stanisław Włodarczyk, Albert Jeżewski, Czesław Kowalik, Józef Kordys i Władysław Wojcieszek – członkowie zarządu.Zebrania koła odbywały się tradycyjnie w każdą drugą niedzielę miesiąca, w okresie od października do marca. Zakłócenia w zebraniach miały miejsce na przełomie lat 1980/81 ze względu na stan wojenny. Na dzień 28 lutego 1982 roku – na ogólną liczbę 249 członków koła 57 pszczelarzy posiadało udokumentowane kwalifikacje pszczelarskie. Z tego mistrza – 47 osób, a kwalifikowanego pszczelarza – 110 osób. W tym czasie pod kierunkiem kol. Zbigniewa Sroki został zorganizowany kurs na mistrza pszczelarskiego lub kwalifikowanego pszczelarza. Tytuł mistrza pszczelarskiego otrzymało 16 osób, a kwalifikowanego pszczelarza 29 osób. Dużym zainteresowaniem członków koła cieszyły się szkolenia prowadzone przez pracowników naukowych z Instytutu Sadownictwa i Pszczelarstwa w Puławach oraz innych ośrodków naukowych. Szkolenia prowadzili między innymi: dr Cyprian Garlicki, dr Wojciech Skowronek, dr Zofia Konopacka, dr Janina Muszyńska, dr Andrzej Pidek, dr Marian Polit, mgr Jerzy Marcinkowski, wiceprezes PZP – inż. Czesław Bojarczuk, organizowano również, w miarę możliwości, wzajemne koleżeńskie odwiedziny w pasiekach, co czyniło okazję do turystycznej wycieczki, przede wszystkim wymiany W 1981 roku zorganizowano wycieczkę dla członków koła do Instytutu w Puławach. Odbyły się również wycieczki na wystawę sprzętu pszczelarskiego w Białobrzegach i Kielcach.Wiedzę pszczelarską członkowie koła podnosili również dzięki lekturze czasopisma „Pszczelarstwo”. W tym czasie prenumerowało go 60 pszczelarzy. Duży wysiłek włożyli członkowie koła w uporządkowanie pasiek i podniesienie ich zdrowotności przez przeprowadzanie zespołowej kontroli liczącej około 50 pszczelarzy. Zespoły te skontrolowały pasieki na terenie gmin położonych blisko Radomia. Zespołami kierowali: w Jedlińsku – Czesław Kowalik, Zakrzewie – Stanisław Ofiara, Przytyku – Robert Bobkiewicz, Wierzbicy – Franciszek Sobczak, Wolanowie – Leon Osiński, Kowali – Edward Banaszkiewicz. Zwracano szczególną uwagę na uporządkowanie uli po spadłych rodzinach. Pozostawienie ich nieuporządkowanych i otwartych przyczyniało się do roznoszenia chorób pszczół. Wiele uwagi członkowie koła poświęcali jakości matek pszczelich. Dla orientacji należy podać, że w tym okresie sprowadzono 1500 wartościowych matek pszczelich do naszych pasiek z ośrodka w Końskowoli, Stacji Unasiennienia Zwierząt w Brześciu i z innych. Ponadto nasi członkowie, koledzy: Stanisław Włodarczyk i Kazimierz Ginął prowadzili pasieki reprodukcyjne, hodując matki pszczele. W tym czasie szereg pszczelarzy zmieniło sposób gospodarki pasiecznej ze stacjonarnej na wędrowną w celu lepszego wykorzystania pożytków pszczelich. Większość członków koła miało pasieki małe, w granicach od 5 do 30 rodzin. Większe pasieki od 50-100 rodzin, posiadało 12 pszczelarzy, powyżej 100 rodzin – 7 osób. Pszczelarze ci sprzedali do punktu skupu Okręgowej Spółdzielni Sytuacja gospodarcza kraju w tym okresie miała fatalny wpływ na zaopatrzenie pasiek w cukier na zimowe dokarmienie pszczół. W 1981 roku pszczelarze otrzymali 1,5-2 kg cukru na rodzinę, co zmusiło ich do „zimowaniu na miodzie” lub zmniejszenia stanu pasiek. Miłym akcentem kończącej się kadencji zarządu było uhonorowanie koła medalem im. ks. J. Dzierżona za udział w budowie pomnika w Kluczborku w 1983 roku. Dnia 11 marca 1984 roku zebranie sprawozdawczo-wyborcze wybrało nowy zarząd koła. W jego skład weszli:
Czesław Kowalik – prezes,
Władysława Kopeć – wiceprezes,
Mieczysław Drela – skarbnik,
Tadeusz Lipiec – sekretarz.
Stanisław Senderowski, Zdzisław Tuzimek, Jan Piekarski, Władysław Sawiciński, Stanisław Ontahler, Zbigniew Maj – członkowie zarządu.
We wrześniu 1984 roku dokonano zmiany siedziby koła z Klubu Nauczycielskiego przy ul. Słowackiego 17 do sali konferencyjnej „Budochemu” przy ul. Struga. Zgodnie z uchwalą przyjętą na zebraniu sprawozdawczo-wyborczym przeprowadzono kurs rzeczoznawców chorób pszczelich z ukierunkowaniem na rozpoznanie i zwalczanie warrozy, która pojawiła się w pasiekach. Kurs był prowadzony przez dr Marię Polit z Zakładu Higieny Weterynaryjnej w Kielcach. Kurs ukończyło 69 pszczelarzy, członków koła. Dla podniesienia ogólnej wiedzy pszczelarskiej zorganizowano drugi kurs na tytuł wykwalifikowanego pszczelarza przy udziale WOPR Radom. Kurs ukończyło 61 pszczelarzy.Wiosną 1984 roku pod przewodnictwem kol. Stanisława Senderowskiego dokonano przeglądu 42 pasiek na terenie miasta i w 7 gminach. Nie stwierdzono ognisk zgnilca i warrozy. W 1985 roku pod nadzorem dr Wojtowicza z Zakładu Weterynarii w Radomiu i kol. Stanisława Siczka zorganizowano dwa ruchome pszczelarskie ambulanse weterynaryjne z grupami rzeczoznawców. Zespoły dokonały lustracji w 226 pasiekach na terenie miasta i gminach wyznaczonych przez WZP. Wykryto 76 ognisk warrozy. W czasie kontroli wyróżnili się następujący pszczelarze: R. Bobkiewicz, K. Ginał, St. Gumowski, M. Lipiński, B. Syroka, St. Siczek, K. Alzak, W. Michalski, J. Kordys, J. Bogucki, Cz. Kowalik, A. Jeżewski, E. Szymański inni. W związku z wykryciem warrozy sprowadzono z Zakładu Weterynarii 57 opakowań, tj. około 17 000 tabletek do odymiania przeciw warrozie, w części refundowanych przez RSOP w Radomiu. Potwierdzenie masowego występowania warrozy przyniosły badania osypu zimowego pszczół oraz diagnostyczne odymianie pasiek. Warroza zbierała coraz większe żniwa, powodując spustoszenie w pasiekach. Zimą 1986/87 straty sięgnęły około 40 % rodzin. Wyginęły wszystkie pasieki małe, przeważnie pszczelarzy nie zrzeszonych. Nadmienić należy, że równocześnie z nasileniem się warrozy malała odporność pszczół, a tym samym wzrastała zachorowalność na inne choroby. Wszystko to miało wpływ na dobór tematyki szkoleń oraz stosowania innych środków zaradczych. Dla poprawy pożytków pszczelich zarząd koła otrzymał od RSOP w czerwcu 1984 roku 150 kg nasion facelii błękitnej, którą rozdzielono wśród 118 pszczelarzy. Następnie zarząd zorganizował wyjazd do Puław, do prof. Jabłońskiego, skąd przywieziono 20 gatunków krzewów nektarodajnych, które rozdzielono wśród pszczelarzy. W 1985 roku koło zakupiło 200 sztuk lipy, które również rozdzielono wśród członków koła, a 20 sztuk posadzono wokół budynku „Budochemu” i RSOP. Kol. H. Mancewicz odsprzedał po obniżonej cenie 150 kg facelii błękitnej. Kilkuletnie starania zarządu zostały uwieńczone w tym czasie zakupem i uruchomieniem topiarki wosku u p. Antoniego Kozickiego w Radomiu, ul. Wojciechowskiego 10. Wysoko należy ocenić działalność banku matek pszczelich kierowanego przez Zbigniewa Maja. Ponadto zarząd zakupił 3 matki pszczele rasy „Singer” w Austrii, które przekazał za częściową odpłatnością kolegom: St. Włodarczykowi, K. Ginałowi i Z. Majowi. Niesprzyjający rok 1985 nie dał dużego pokolenia tych matek. Następne lata też nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.
Koło Pszczelarzy w Radomiu w dniu 23 lutego 1985 roku liczyło 368 pszczelarzy – członków, posiadających 5890 rodzin pszczelich. Realizując uchwałę zebrania sprawozdawczo-wyborczego, powołano w tym czasie klub dyskusyjny, który też miał prowadzić działalność samokształceniową pszczelarzy. W związku z tym powstały trzy sekcje:hodowców matek pszczelich,producentów roślin i krzewów nektarodajnych,rzeczoznawców chorób pszczelich.Każda z sekcji odbyła dwa zebrania. Dalsza działalność miała zależeć od społecznego zapotrzebowania pszczelarzy. Działalność Koła Pszczelarzy w Radomiu w 1987 roku, była zdominowana przez zaangażowanie w prace przygotowawcze do: Krajowego Zjazdu Delegatów Spółdzielczości Ogrodniczo-Pszczelarskiej w Warszawie, w lutym 1987 roku, w którym uczestniczył prezes koła Czesław Kowalik. Walnego Zebrania Delegatów Okręgowej Spółdzielni Ogrodniczo-Pszczelarskiej w Lublinie, w marcu 1987 roku, w którym uczestniczył prezes koła Czesław Kowalik, wiceprezes Władysław Kopeć i przewodniczący Komisji Rewizyjnej Bolesław Syroka. Światowego Kongresu Pszczelarskiego „Apimondia 87” w Warszawie w sierpniu 1987 roku.W Muzeum Wsi Radomskiej przy ul. Szydłowieckiej w Radomiu zasiedlili ule: Stanisław Siczek – „Kuszkę”, Stefan Stanik – „Kłodę”, Tadeusz Magnuszewski – warszawski zwykły, Stanisław Klimek-warszawski poszerzony, Jan Piekarski wspólnie z innym dokonał odchwaszczenia, przekopania i uprawy posianych roślin miododajnych w skansenie pszczelarskim Muzeum. Przyjemnym akcentem tego wysiłku było zakwitnięcie tych roślin w czasie Kongresu, Grupa pszczelarzy na czele z prezesem koła Czesławem Kowalikiem pomogła panu dr. Zawilskiemu z Wesołej uporządkować pasiekę przed Kongresem. Następnym wkładem w organizację Kongresu było zebranie od członków kola pieniędzy i przekazanie ich na konto Komitetu Organizacyjnego.W dniu 22 sierpnia 1987 roku 107 uczestników Kongresu – pszczelarzy z RFN, Włoch, Szwajcarii, Anglii i Luksemburga zwiedziło między innymi Muzeum Regionalne w Kozienicach, Muzeum Wsi Radomskiej oraz pasieki w Oleksowie i Warce. O tym, że przygotowania do Kongresu spełniły oczekiwania, świadczy cytat w czasopiśmie pszczelarskim Bawarii: „Podczas oprowadzania goić mogli zwiedzić muzeum i zobaczyć dużo ciekawych eksponatów: kryte słomą chaty chłopskie, sztukę ludową wartościowy zbiór pojazdów, stary sprzęt do pracy, wielkie wiatraki, a ponadto wiele skarbów pszczelarskich. Miejscowość Radom została dobrze wybrana na taką kolekcję, ponieważ w okolicy było najstarsze świadectwo dawnego pszczelarstwa”.Inwazja chorób pszczelich zmusiła zarząd koła do większej intensyfikacji ich zwalczania. Na zebraniach demonstrowano sprzęt i najnowsze metody walki z warrozą, którą nazwano „gniazdową”. Metoda ta polegała na tym, iż każdy rzeczoznawca chorób pszczelich brał pod opiekę sąsiadujące z nim pasieki. Kontrolował ich stan zdrowotny i doradzał sposoby zwalczania chorób. Stała współpraca prezesa koła z Kierownictwem RSOP dała możliwość refundacji około 50 % kosztów zakupionych leków bez względu na to, czy otrzymujący je pszczelarz był członkiem spółdzielni. W latach 1986-87 do walki z warrozą rozprowadzono wśród członków koła 4 litry amitrazy, 16 litrów kwasu mrówkowego oraz około 2 000 tabletek bez amitrazy. Dużym zaangażowaniem w walce z chorobami, a szczególnie z warrozą w tym czasie, wyróżnili się: W. Kopeć, B. Syroka, J. Piekarni, J. Kordys, M. Lipiński, S. Senderowski, S. Gumowski i inni. Na wiosnę 1988 roku zamówiono 4 000 opakowań apiwarolu, 300 opakowań fumagiliny i 75 butelek polisulfamidu. W 1987 roku uległa pogorszeniu sytuacja w zakresie hodowli i zakupie matek pszczelich. Stanisław Włodarczyk i Zbigniew Maj zrezygnowali z hodowli, a prowadził nadal Kazimierz Ginął. W tej sytuacji zarząd koła sprowadził 200 matek od dr Zawilskiego z Wesołej koło Warszawy. W czasie wycieczki pszczelarze zakupili w pasiekach zarodowych: Chwałkowskiego w Bochni 67 matek, w pasiece w Brześciu koło Pińczowa 42 matki. W tym czasie odbyty się jeszcze trzy wycieczki: do pasieki prof. Ostrowskiej w Siejniku koło Olecka, ze zwiedzeniem po drodze pasieki dra Zawilskiego w Wesołej i p. Scięgosza w Wyszkowie, do pasieki zarodowej SHiUZ Brzeście koło Pińczowa oraz do Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach, gdzie pasiekę prowadził dr Pidek. Łącznie w omawianych wycieczkach uczestniczyło 158 osób.
Dnia 12 marca 1988 roku rozpoczęta się nowa kadencja zarządu koła W następującym składzie:
Czesław Kowalik – prezes,
Władysław Kopeć – wiceprezes,
Stanisław Senderowski – skarbnik,
Józef Kordys – sekretarz,
Mieczysław Drela, Marek Komorowski, Jan Piekarski, Janusz Augustyniak, Zdzisław Tuzimek, Władysław Sowiciński, Andrzej Humski, Stanisław Gumowski, Roman Sola – członkowie zarządu.
Kadencja ta trwała tylko dwa lata i zakończyła z dniem 11 marca 1990 loku, gdyż skrócił ją Zjazd Delegatów Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Radomiu, obradujący 12 marca 1989 roku, który ustalił, iż następne kadencje zarządu kół będą trwały 4 lata. W czasie tych 2 lat zorganizowano wycieczki: Do pana Kozińskiego w Dubience nad Bugiem i Pszczelej Woli. Do Kamiannej i pasieki pana Czesława Junga w Bereście. Do pasieki dra Zawilskiego w Wesołej i Janusza Mazurka nad Zalewem Zegrzyńskim. W celu podnoszenia ogólnego poziomu wiedzy pszczelarskiej został zorganizowany kurs na tytuł wykwalifikowanego pszczelarza, który ukończyło 35 osób. Rozprowadzono wśród członków koła następujące tytuły literatury fachowej:
Encyklopedia pszczelarska – 109 egz.,
„Zagadnienia prawne z dziedziny pszczelarskiej” – 160 egz.
,„Gospodarka pasieczna na terenach spadziowych” – 20 egz.,
„Gospodarka pasieczna w warunkach porażenia warrozą” – 60 egz.,
„Gospodarka pasieczna w ulach warszawskich zwykłych” — 40 egz.
Na zebraniach ogólnych dominowała działalność szkoleniowa. W dalszym ciągu prowadzono intensywną walkę z warrozą. Rozprowadzono 2400 opakowań apiwarolu, 530 opakowań fumagiliny oraz 270 butelek polisulfamidu. Najwięcej czasu poświęcił przy zakupie i rozprowadzeniu leków kol. S. Senderowski. Na wyróżnienie zasługuje też kol. Gumowski, który zaczął produkować tabletki do odymiania pszczół przeciw warrozie. Kol. Gumowski skonstruował również specjalne urządzenie do odymiania. Urządznie to można było kupić od konstruktora po zamówieniu. Podobnie jak wszystkie zawody, pszczelarze też mają swojego patrona. Jest nim św. Ambroży, którego święto przypada 7 grudnia. Począwszy od 1989 roku, pszczelarze polscy pielgrzymują w tym dniu do Częstochowy, gdzie na Jasnej Górze spotykają się na Mszy Świętej, celebrowanej w intencji pszczelarzy. Z inicjatywy prezesa koła, C. Kowalika, na zebraniu 12 listopada 1989 ku podjęto decyzję, aby w drugą niedzielę grudnia, po pielgrzymce do Częstochowy, w kościele Matki Bożej Miłosierdzia przy ul. Miłej w Radomiu była się Msza Św. w intencji pszczelarzy i ich rodzin. Tradycja ta jest do dnia dzisiejszego podtrzymywana przez Radomskie Koło Pszczelarzy. Pod koniec lat osiemdziesiątych, wobec wysokich cen cukru, kosztów transportu, niskich cen miodu, nastąpiły znaczne zmiany w przynależności do koła.
Burzliwe lata dziewięćdziesiąte
W dniu 11 marca 1990 roku koło liczyło 306 pszczelarzy, posiadających 3862 rodzin pszczelich. W tym dniu został wybrany zarząd koła w składzie:
Czesław Kowalik – prezes,
Edward Śpiewak – wiceprezes,
Stanisław Senderowski – skarbnik,
Józef Kordys – sekretarz,
Józef Owczarek, Wacław Kowalczyk, Zygmunt Urbański, Julian Matuszewski, Zdzisław Tuzimek, Roman Sola, Eugeniusz Warchołowski, Wiktor Mosionek, Jan Piekarski – członkowie zarządu.
W 1992 roku z funkcji wiceprezesa zrezygnował Edward Śpiewak (zastąpił go Wacław Kowalczyk), a z funkcji sekretarza – Józef Kordys (zastąpił go Józef Owczarek). Zarząd ten działał do 19 lutego 1995 roku. W tym dniu został wybrany zarząd koła w składzie:
Czesław Kowalik – prezes,
Wacław Kowalczyk – wiceprezes,
Stanisław Senderowski – skarbnik,
Józef Owczarek – sekretarz,
Józef Kordys, Julian Motuszewski, Wiktor Mosionek, Zdzisław Tuzimek, Jan Piekarski – członkowie zarządu.
Dnia 19 września 1996 roku, w związku z wyjazdem do Grudziądza, z pracy w zarządzie koła zrezygnował Jan Piekarski. Nowy skład zarządu koła został wybrany w dniu 14 marca 1999 roku:
Czesław Kowalik – prezes,
Wacław Kowalczyk – wiceprezes,
Stanisław Senderowski – skarbnik,
Józef Owczarek – sekretarz,
Józef Kordys, Józef Kosno, Wiktor Mosionek, Kazimierz Kwiecień, Zdzisław Tuzimek – członkowie zarządu.
W dniu 21 marca 1999 roku zmarł nagle prezes koła Czesław Kowalik. W związku z tym na zebraniu w dniu 11 kwietnia 1999 roku, na prezesa koła został wybrany Wacław Kowalczyk, a wiceprezesem został Mieczysław Drela. Lata dziewięćdziesiąte to okres przemian społecznych i ekonomicznych w Polsce. Miały też swój wpływ na sytuację ekonomiczną pszczelarstwa w kraju. Skończyły się czasy skupu po korzystnych cenach produktów pszczelich przez Okręgowe Spółdzielnie Ogrodniczo-Pszczelarskie, jak również pomoc finansowa tych spółdzielni w działalności kół pszczelarskich, np. przy zakupie leków. Zaczęty się lata wolnej konkurencji i walki o przetrwanie. Ceny skupu proponowane przez spółdzielnie oraz prywatnych hurtowników okazały się tak niskie, iż stały się nieopłacalne. Konkurencją na rynku były miody importowane z krajów azjatyckich oraz Europy wschodniej i południowej. Wprowadzono również podatek od rodzin pszczelich, co prawda symboliczny, ale wprowadzający nerwowość wśród pszczelarzy, którzy musieli sami wyjść do konsumentów i poszukać własnych odbiorców indywidualnych, oferując im miód pewny – prosto z pasiek. Dostawca miodu stał się znany z imienia i nazwiska. Taka sytuacja przysparza pszczelarzom pracy, ale tylko wtedy daje jakiś dochód, przynajmniej w części pokrywający koszty produkcji. Kłopoty te powodują, że pszczelarstwem zajmują się głównie hobbyści, ludzie, którzy umiłowali pszczoły. Pszczelarzy zajmujących się zawodowo hodowlą pszczół jest bardzo mało. Liczący na szybki i łatwy dochód zrezygnowali. Porzucili pszczelarstwo również właściciele bardzo małych pasiek, dla których wydatki na leki, cukier na zimowe karmienie pszczół oraz składki członkowskie, związane przynależnością do koła, okazały się zbyt wysokie. Właściciele małych pasiek znajdują się głównie poza kołem – zrezygnowali z członkostwa. Wśród rezygnujących znajdowali się ludzie starsi – emeryci, o niskich emeryturach, dla których wyjazd do pasieki był już dużym problemem ze względu na koszty.
Pasieki pszczelarzy radomskich są rozsiane po całym regionie radomskim, a nawet poza nim. Obecny skład członków koła nie napawa, ze względu ma wiek, optymizmem. Większość członków koła to ludzie starsi po sześćdziesiątce. Bardzo duża ich liczba nie posiada następców, którzy chcieliby zająć się pszczołami. Główny powód, to brak perspektyw w osiąganiu jakichkolwiek zysków. Hobbyści powoli się wykruszają. Rynek i konkurencja miodów importowanych robią swoje. Oddzielnym problemem była warroza. Mimo takiej sytuacji, koło nie popadło w marazm, nie poddało się. Działało. Działało siłą swoich członków i zarządu koła z jego przewodniczącym, dobrym duchem, pełnym pomysłów, inicjatywy i ofiarności – Czesławem Kowalikiem. Pszczoły i sprawy koła to cały świat pana Czesława. Wprowadziłby w XXI wiek, gdyby nie nagła śmierć w dniu 21 marca 1999 roku. Upłynął zaledwie tydzień, gdy 14 marca 1999 roku został wybrany przewodniczącym zarządu koła na zebraniu sprawozdawczo-wyborczym na kolejną kadencję. Miał tylko 65 lat. Kłopoty w życiu prywatnym, nadciśnienie i choroba serca, to główne powody zakończenia bardzo aktywnego życia, oddanego całym sercem pszczelarstwu. W tym okresie koło, oprócz składek członkowskich, nie miało żadnych innych dochodów. Pieniędzy musiało wystarczyć na drobne wydatki, Uwiązane z funkcjonowaniem koła, jak również na zapłacenie honorariów prelegentom, przyjeżdżającym na zebrania szkoleniowe. Zarząd starał się, aby sale na posiedzenia zarządu i zebrania koła byty wynajmowane za przysłowiowe „dziękuję”, względnie za tzw. „klucz miodowy” dla decydentów. Rok 1990 to koniec wynajmu sali Budochemu przy ul. Struga. Ostatnie zebranie koła w tym obiekcie odbyto się 11 listopada 1990 roku. Sala konferencyjna Budochemu została sprzedana bankowi PKO SA, który urządził w niej swój oddział. Zebranie w dniu 9 grudnia 1990 roku odbyło się już w auli Wyższej Szkoły Inżynierskiej – Wydziału Ekonomicznego przy ul. 25 Czerwca i ten obiekt stal się miejscem zebrań pszczelarzy do 1994 roku. Ostatnie odbyto się 9 października 1994 roku. Do 15 kwietnia 1998 roku spotykał się zarząd jeszcze w auli WSI, by potem wykorzystać na zebrania te same pomieszczenia przekazane przez WSI Szkole Podstawowej nr 16. Zebrania ogólne koła w listopadzie i grudniu 1994 roku odbyły się w internacie Zespołu Szkół Skórzanych przy ul. Wernera, dzięki uprzejmości aktualnego kierownika tej placówki pana Augustyna i pomocy byłego kierownika, naszego pszczelarza, pana Bolesława Syroki. Dzięki życzliwości pana Henryka Mąkosy – dyrektora Zespołu Szkół Spożywczych na Prędocinku – zebrania koła od początku 1995 roku odbywają się w tej szkole. Dyrektor Henryk Mąkosa, jako czynny pszczelarz, a zarazem członek naszego koła, nie pobierał opłat za wynajem lokalu. Koszty koła to czasami opłata za sprzątanie sali i ewentualne tzw. „klucze miodowe”.
W roku 2000 zebrania zarządu koła odbywały się w domu pana Nizińskiego, przy ul. Malczewskiego. Omawiano na nich sprawy dotyczące różnej działalności, takiej jak: Szkoleniowa – na comiesięcznych zebraniach koła, w okresie od października do kwietnia. W zakresie zwalczania chorób pszczelich. Gospodarcza – zaopatrywanie w cukier na zimowe podkarmianie pszczół, w węzę i sprzedaż wosku oraz ułatwienie zakupu matek pszczelich. Organizacyjna – przygotowywanie wycieczek szkoleniowo-turystycznych oraz okolicznościowych. Integracyjna. Współpraca z Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego.
Tematyka szkoleń była bardzo szeroka i różnorodna. Wypowiadali się naukowcy, teoretycy pszczelarstwa, jak również praktycy, prowadzący własne pasieki. W części dotyczącej genetyki, prac hodowlanych, prowadzących do trzymania nowych ras czy też krzyżówek o cechach najbardziej pożądanych, dział brali naukowcy z różnych ośrodków naukowych. Omawiali oni również podstawy naukowe hodowli pszczół i dostosowanie odpowiednich ras pszczół i ich krzyżówek do warunków klimatycznych i pożytkowych naszego regionu. W tych sprawach wypowiadali się: dr Andrzej Zawilski, dr Zygmunt Jasiński z SGGW, mgr Jan Plewa również z SGGW, mgr Danuta Chwałkowska-Jarosz z Bochni, doc. dr Zofia Konopacka z Instytutu Pszczelnictwa w Puławach, doc. dr Janina Muszyńska z Instytutu Pszczelnictwa w Puławach, dr Joanna Troszkiewicz z Centralnej Stacji Hodowli Zwierząt. Praktyczne prace w pasiece w cyklu całorocznym omawiali: mgr Jan Plewa z SGGW w Warszawie, mgr Cezary Kruk z Instytutu Pszczelarstwa w Puławach, dr Zofia Konopacka z Instytutu Pszczelnictwa w Puławach, Jan Flis z Technikum Pszczelarskiego w Pszczelej woli, dr Piotr Skubida z Instytutu Pszczelnictwa w Puławach, mgr Mieczysław Janik z Technikum Pszczelarskiego w Pszczelej Woli, Czesław Jung z Berestu – pszczelarz praktyk. Region radomski charakteryzuje się głównie pożytkami wczesnymi, stąd przygotowanie rodzin pszczelich do tych pożytków było też częstym tematem szkoleń. Omawiali go: Mieczysław Lipiński-pszczelarz praktyk-członek koła, mgr inż. Józef Strojny – pszczelarz praktyk – członek koła, dr Jerzy Marcinkowski z Instytutu Pszczelnictwa w Puławach, Elżbieta Flis z Technikum Pszczelarskiego w Pszczelej Woli, dr Zygmunt Jasiński z SGGW. Temat prac pasiecznych w okresie wiosny uwzględnili w swoich wystąpieniach: mgr Jan Plewa z SGGW, mgr Józef Strojny – pszczelarz praktyk członek koła, Czesław Jung z Berestu – pszczelarz praktyk. O hodowli matek na potrzeby własne mówili: Hubert Mancewicz z ODR Łaziska, Leszek Bielecki z Pionek – hodowca matek, Jan Flis z Technikum Pszczelarskiego w Pszczelej Woli. Gospodarkę pasieczną na słabych pożytkach z wykorzystaniem izolatorów ukazał na przykładzie swojej pasieki mgr Janusz Mazurek z Warszawy. Metody zwiększenia produkcji miodu zaprezentował dr Zygmunt Jasiński z SGGW. Sposoby wymiany matek w różnych okresach przedstawili: Hubert Mancewicz z ODR Łaziska, Leszek Bielecki z Pionek – hodowca matek. Przygotowanie rodzin pszczelich do zimowli, jako oddzielne zagadnienie, omówił Czesław Jung z Berestu. Gospodarkę pasieczną w różnych typach uli poruszyli: Leszek Bielecki z Pionek, dr Jerzy Marcinkowski z Instytutu Pszczelnictwa w Puławach. O produktach pszczelich i ich znaczeniu w żywieniu i medycynie mówili: dr Wojciech Musiał z Kielc – lekarz, dr Jan Giza z Kazimierza Dolnego – lekarz. Z sytuacją ekonomiczną pszczelarstwa zapoznawali członków koła: dr Jerzy Marcinkowski z Puław – Instytut Pszczelnictwa, dr Andrzej Pidek z Instytutu Kwiaciarstwa i Sadownictwa w Skierniewicach, Mieczysław Lipiński – członek koła, prezes WZP Radom, inż. Ryszard Tomaszewski – prezes „Apipol” Kraków, Lech Sęczyk – prezes PZP, Mieczysław Janik z Technikum Pszczelarskiego w Pszczelej Woli. O pożytkach pszczelich, poszerzaniu bazy pożytkowej i roślinach miododajnych wypowiadali się: mgr J. Konotopska z Radomia, Józef Kosno z Jedlińska – pszczelarz praktyk. Kwestię znaczenia pszczół w przyrodzie i gospodarce zreferował Mieczysław Lipiński. Z aspektami prawnymi, związanymi z hodowlą pszczół w pasiece, odpowiedzialnością za skutki pożądlenia oraz za zatrucia pszczół, zapoznał członków kola Stanisław Różyński – wiceprezes PZR. Przy okazji zebrań szkoleniowych zorganizowano również w dniu 8 lutego 1998 roku. wystawę sprzętu pszczelarskiego, wyprodukowanego przez pszczelarzy – członków koła.
Bardzo dużo uwagi koło poświęciło zdrowotności pasiek i zwalczaniu chorób pszczelich w okresie systematycznej walki z warrozą, a następne z grzybicą. W latach osiemdziesiątych koło mogło rozprowadzać leki przeciw chorobom pszczelim takim jak: nosema, zgnilec czy też kiślica. Na początku lat dziewięćdziesiątych lekami miał zajmować się WZP. Wkrótce okazało się że struktury PZP nie mogą zajmować się lekami. Można je było nabyć tylko w lecznicach weterynaryjnych, na recepty lekarzy weterynarii, opłacając wizyty lekarskie w pasiekach. Jest to fikcja. Gro lekarzy weterynarii na ogół nie zagląda do pasiek i nie zna się na chorobach pszczół. Trudności z nabywaniem leków przeciw warrozie koło pokonywano, korzystając z tego, co wyprodukowali członkowie koła: kol. Stanisław Gumowski i Bolesław Syroka. Na temat zdrowotności pszczół, chorób i ich zwalczania na zebraniach koła mówili: Bolesław Syroka pszczelarz – członek koła, dr Andrzej Pidek ze Skierniewic, mgr Jan Plewa z Warszawy, dr Jerzy Marcinkowski z Instytutu Pszczelarstwa. – Puławy, mgr inż. Józef Strojny – pszczelarz, Czesław Kowalik – prezes koła, Piotr Skubida z Instytutu Pszczelarstwa. – Puławy, mgr Małgorzata Bieńkowska z Instytutu Pszczelarstwa – Puławy, dr Krystyna Pohorecka z Instytutu. Pszczelarstwa. -Puławy, dr Zygmunt Jasiński z SGGW, dr nauk weteryn. Andrzej Jędruszuk ze Swarzędza, Mieczysław Lipiński – prezes RZPZR z Radomia. Koło w tym okresie nie prowadziło działalności gospodarczej, ponieważ nie miało uprawnień statutowych w tym zakresie. Czynnie włączało się jednak w działalność WZP, a później Regionalnego Związku Pszczelarzy Ziemi Radomskiej, gdy szło o zaopatrzenie pszczelarzy w cukier na zimowe karmienie pszczół oraz sprzedaż wosku i skup węzy. Początkowo WZP sprowadzał cukier bezpośrednio z najbliższych cukrowni. Decyzją władz, od sezonu 1992 roku, WZP mógł już tylko zamawiać cukier przez WZP w Agencji Rynku Rolnego. Ona wyznaczała cukrownie, w których można było cukier odebrać. Tam miała swoje zapasy. Czasami trzeba było wozić cukier z dużych odległości, co podrażało koszty transportu, a więc zwiększało cenę cukru dla pszczelarzy. Zaczęły się kłopoty z otrzymywaną ilością cukru. PZP zamawiał cukier według stanu rodzin na 31 grudnia poprzedniego roku. Wiadomo, że stan ten w ciągu roku się zmieniał. W 1995 roku nastąpiły bardzo duże trudności z zaspokojeniem potrzeb pszczelarzy, gdyż liczba pasiek w tym roku bardzo się zwiększyła. W następnych latach zrezygnowano z tego sposobu zamawiania cukru i sytuacja się unormowała. W każdym roku WZP – później RZPZR pośredniczył w sprzedaży wosku i zakupie węzy z wymianą na wosk, co ułatwiało życie członkom koła, gdyż Radom nie ma sklepu pszczelarskiego. Wszystkie operacje handlowe, dotyczące cukru, wosku i węzy odbywały się u p. Stanisława Siczka, członka koła, który posiada warunki lokalowe, umożliwiające te transakcje. Zarząd koła pośredniczył w zakupie matek pszczelich od znanych hodowców, wysyłając zebrane zamówienia od pszczelarzy – członków koła. Matki pszczele zamawiano między innymi u dr. Andrzeja Zawilskiego w Wesołej, W Instytucie pszczelarstwa w Puławach, w IHiUZ w Brzesku, u państwa. Chwałkowskich w Bochni, jak również u p. Z. Bieleckiego z Pionek i p. W. Golińskiego z Radomia. Były to działania bardzo ważne, ponieważ wprowadzały ożywczą krew do istniejących pasiek oraz umożliwiały dostosowanie odpowiednich ras pszczół do warunków regionu radomskiego.Ad 4. W ramach działalności szkoleniowej, jak również integracyjnej koło onanizowało wycieczki. 17 czerwca 1990 roku, odbyła się wycieczka do pszczelej Woli, Pożoga i Puław. Uczestniczyły w niej 32 osoby. Wycieczkowicze zapoznali się przede wszystkim z działalnością jedynej szkoły średniej w Polsce o kierunku pszczelarskim. Obejrzano pracownie szkolne, jak również niektóre ciekawe urządzenia, stosowane w hodowli pszczół i przy pozyskiwaniu produktów pszczelich. W dniach 6-7 czerwca 1992 roku, zorganizowano z udziałem 44 osób wycieczkę na teren Sądecczyzny. Poznano pasieki: J. Kasztelewicza w Strojach, ks. H. Ostacha w Kamiannej oraz C. Junga w Bereście, a w celach turystycznych zwiedzono Krynicę Górską z pijalnią wód mineralnych. Pobyt w Stróżach pozwolił dostrzec, jak można w nowych warunkach ekonomicznych prowadzić gospodarkę pasieczną oraz działalność dystrybucyjną związaną z produktami pszczelimi. Zobaczyliśmy na miejscu jak powstaje firma „Bartnik Sądecki”. W Kamiannej zwiedzono Dom Pszczelarza oraz wystawę sprzętu pszczelarskiego. Na spotkaniu z ks. dr Henrykiem Ostachem zapoznano się z planami dalszej rozbudowy Kamiannej. Wizje ks. H. Ostacha były bardzo ciekawe. W dniach 12-13 czerwca 1993 roku zorganizowano ciekawą wycieczkę na trasie: Brzesko-pasieka zarodowa SHiUZ, Bochnia-pasieka pp. Chwałkowskich – hodowców matek, Spytkowice – pasieka p. Różańskiego, Nowy Targ – spływ Dunajcem. Uczestniczyło 37 osób. W Brzesku i Bochni pszczelarze zaopatrzyli się w matki pszczele, które były wcześniej zamówione. Niezapomniane wrażenie na uczestnikach zrobił przełom Dunajca.
Od 1994 roku członkowie koła, zawsze w liczbie około 20 osób, uczestniczyli corocznie w uroczystościach Ogólnopolskich Dnia Pszczelarza. Odwiedzono kolejno: Elbląg, Gdynię, Opole, Bielsko-Białą, Kraków, Konin i Puławy. Wyjazdy organizował Regionalny Związek Pszczelarzy Ziemi Radomskiej. W tym okresie koło zorganizowało tylko jedną wycieczkę. Odbyła się ona w dniach 30-31 maja 1997 roku, na trasie: Ojców – Pieskowa Skala – Wadowice – Kalwaria Zebrzydowska (nocleg) – Myślenice – Bochnia (pasieka państwa. Chwałkowskich). Pierwszy dzień trasy to głównie turystyka. W Myślenicach zwiedzano zakłady „Apipolu”, produkującego leki z produktów pszczelich. W jednej z sąsiednich miejscowości, gdzie znajduje się pasieka „Apipolu”, jego prezes inż. Ryszard Tomaszewski zapoznał uczestników z ulami typu „Apipol” i sposobami produkcji tzw. ziołomiodów, zachęcając do współpracy z przedsiębiorstwem. W Bochni pszczelarze zaopatrzyli się w uprzednio zamówione matki pszczele.Ad 5. Działania integrujące środowisko pszczelarzy były wielotorowe. Kontynuowano przedsięwzięcia, których początek sięgał końcowych lat osiemdziesiątych. Każdego roku w drugą niedzielę grudnia członkowie koła uczestniczyli w Mszy Św., organizowanej w kościele przy ul. Miłej w Radomiu, Msza Św., w intencji wszystkich polskich pszczelarzy jest odprawiana zawsze 7 grudnia na Jasnej Górze w Częstochowie, w dniu św. Ambrożego – patrona pszczelarzy, co potwierdził Kardynał Józef Glemp – prymas Polski, pismem do wszystkich pszczelarzy polskich we wrześniu 1990 roku. Każdego roku WZP, a później RZPZR organizuje pielgrzymkę do Częstochowy. Członkowie naszego koła uczestniczą we Mszy św. celebrowanej przez ks. biskupa, opiekuna pszczelarzy, oraz kilku innych księży. W czasie nabożeństwa poświęcany jest opłatek, zabierany następnie do kół pszczelarskich. Radomscy pszczelarze łamią się nim tradycyjnie na zebraniu w drugą niedzielę grudnia, bezpośrednio przed swoją „pszczelarską” Mszą Św. Do 1995 roku zarząd koła organizował również spotkania wigilijno- opłatkowe. Były to składkowe spotkania zarządu koła z aktywem i zaproszonymi gośćmi, którzy współpracowali z pszczelarzami. W 1995 roku dla Regionalnego Związku Pszczelarzy Ziemi Radomskiej został ufundowany sztandar ze składek pszczelarzy całego regionu. W dobrowolnej zbiórce pieniędzy brali udział również członkowie koła radomskiego. Sztandar został poświęcony w czasie Mszy Św. na Jasnej Górze w dniu 7 grudnia 1995 roku, z okazji święta patrona pszczelarzy – św. Ambrożego. Od tego roku sztandar uczestniczy we wszystkich uroczystościach z udziałem pszczelarzy. W kole radomskim jest zawsze obecny na pszczelarskich Mszach Św. w drugą niedzielę grudnia. W latach dziewięćdziesiątych koło uczestniczyło dwukrotnie w zbiórkach pieniężnych na Dom Pszczelarza w Kamiannej, a w 1990 roku, na budowę Sanatorium Apiterapii. Prezes PZP, ks. dr Henryk Ostach, na budowę Sanatorium Apiterapii oraz drugiego budynku Domu Pszczelarza wziął wysokie kredyty w banku pod zastaw istniejącego już Domu Pszczelarza, licząc na sponsorów, szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Stado się inaczej. Darczyńców nie było. Banki postanowiły odzyskać swoje pieniądze. Groziło to sprzedażą Domu Pszczelarza, wybudowanego za pieniądze polskich pszczelarzy.
W 1994 roku ogłoszono w PZP społeczną zbiórkę na oddłużenie Domu Pszczelarza, która odniosła skutek. Dom został uratowany. W 1997 roku nastąpiła katastrofalna powódź w naszym kraju. Szczególnie dotyczyło to ziem w dolinie Odry. Ucierpiało też bardzo dużo pasiek. PZP ogłosił akcję pomocy poszkodowanym pszczelarzom. W styczniu i lutym 1998 roku koło przeprowadziło zbiórkę pieniężną na powodzian -pszczelarzy województwa opolskiego. Wpłacono 500 zł dla koła Pszczelarzy w Brzegu. Koło to bardzo serdecznie przyjęło pszczelarzy radomskich w czasie Ogólnopolskich Dni Pszczelarza w 1996 roku. W styczniu 1993 roku koło przeprowadziło zbiórkę pieniężną na rzecz chorego na białaczkę swojego kolegi, Krzysztofa Jasińskiego z Przytyka. Zebrano 1442650 zł w walucie 1993 roku i przekazano osobiście choremu koledze. Koło pamiętało również o swoich seniorach. W dniu 14 marca 1993 roku uczczono 90-lecie pana Kazimierza Ginała przez złożenie mu życzeń wręczenie kwiatów na zebraniu ogólnym. Zarząd koła, celem lepszej integracji, organizował swoje zebrania również w pasiekach członków zarządu, pierwsze z tych zebrań odbyto się w dniu 25 maja 1995 roku w pasiece Wacława Kowalczyka w Łączanach. Następne odbyły się w 1998 roku. I tak: 13 maja u Wiktora Mosionka w Radomiu przy ul. Podkanowskiej, 10 czerwca Stanisława Senderowskiego w Oblesie, 19 lipca u Czesława Kowalika w Starej Błotnicy, 14 października u Zdzisława Tuzimka w Studzienicach, 15 września 1999 roku u Józefa Kosno w Jedlińsku oraz w pasiece Kazimierza Kwietnia, a 10 maja 2000 roku znów u Wiktora Mosionka. Do działań integrujących środowisko pszczelarskie zaliczyć należy również wszystkie wycieczki i wyjazdy okolicznościowe, o których pisano wcześniej.Ad 6. Regionalny Związek Pszczelarzy Ziemi Radomskiej w 1996 roku nawiązał współpracę z Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Radomiu, do współpracy tej włączyło się czynnie koło radomskie. ODR, jako instytucja dbająca o postęp w rolnictwie, ma w swoim statucie doradzanie rolnikom, ogrodnikom, sadownikom itp. oraz szerzenie wiedzy o tym dziale gospodarki, pszczelarstwo jest dziedziną rolnictwa. ODR postanowił wtedy reaktywować swoją pasiekę, podnieść poziom jej prowadzenia, tak aby służyła jako wzór dla pszczelarzy regionu radomskiego. Pszczelarze należący do koła radomskiego, chcąc pomóc w odrodzeniu pasieki, przekazali nieodpłatnie dla ODR 21 rodzin pszczelich oraz jeden ul wielkopolski. Pasieką zajął się, zatrudniony początkowo na pół etatu, pszczelarz z koła radomskiego, Włodzimierz Goliński, ODR, w ramach swojej działalności, pomagał finansowo Regionalnemu Związkowi Pszczelarzy z Radomia organizować zebrania szkoleniowe, opłacając prelegentów oraz koszty transportu przy wyjazdach na Ogólnopolskie Dni Pszczelarza. We wszystkich tych poczynaniach uczestniczyli również członkowie radomskiego koła. Pasieka ODR istnieje dalej, ale współpraca się zakończyła z chwilą likwidacji województwa radomskiego i ODR utracił swoją samodzielność, stając się częścią służby doradczej województwa mazowieckiego. Z rozważań tych należy wyciągnąć wniosek: trudne lata dziewięćdziesiąte koło radomskie przeżyto aktywnie, starając się pomagać swoim pszczelarzom, integrując w ten sposób środowisko.